W sobotę w deszczowej aurze odbył się 401. Parkrun Pruszków. Mój drugi Parkrun w życiu miałem przebiec spokojniejszym tempem - celowałem w czas poniżej 25 minut. Takim tempem też biegłem oprócz ostatnich dwóch kilometrów, gdzie wstąpił we mnie duch rywalizacji i trochę przyspieszyłem 🙂 Oficjalny czas 23:36, 20 miejsce, ale pierwsze w mojej kategorii!
Udało się! Z czasem 1:46:16 ukończyłem 8. Nocny Półmaraton Praski. Dziękuję Wam za towarzyszenie mi w tej podróży oraz za wpłaty na rzecz Fundacji. Cieszę się, że mogłem zrobić coś dobrego, spełniając jednocześnie swoją pasję i oczywiście dobrze się bawiąc 😁 Do zobaczenia w przyszłości!
To już dziś! Nie mogę się doczekać 🙂 Ponad miesiąc przygotowań zakończy się już o 20:30. Celuję w czas poniżej 1:50:00, trzymajcie kciuki!
Cudowny zapach lawendy z pobliskiej destylarni o poranku... (O poranku, bo za chwilę będzie 39 stopni...)